poniedziałek, 2 września 2013

Paryż

Z racji tego, że w okresie wakacyjnym podróżujemy w firmie mało, to na początek co nieco z mojego ostatniego, czerwcowego wyjazdu. Zazwyczaj nie lubię długich służbowych wyjazdów, ale jak się jedzie w takie miejsce jak Paryż, to 2 wieczory to zdecydowanie za krótko. Dobrze, że w czerwcu dni są długie. W sumie każdego dnia przeszedłem po ok. 10-15 km robiąc sporo zdjęć. Jednym z minusów podróży służbowych jest to, że po pracy większość znanych miejsc można obejrzeć jedynie z zewnątrz, bo nie są czynne do późnego wieczora.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz