poniedziałek, 2 września 2013

Paryż cz.2

Mistrz pierwszego planu. Kto zauważy? :o)


Wieżę Eiffla tym razem odpuściłem. Byłem na niej jakiś czas temu, kiedy to podczas podróży do Hiszpanii zboczyłem z trasy i wjechałem na jeden wieczór do stolicy Francji. Może w przyszłym roku uda się pojechać tam jeszcze raz służbowo. Jeśli będę w Paryżu dłużej niż 2-3 dni, to chciałbym wejść na wieżę o własnych siłach :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz